Zarejestrowanie nawet kilku kandydatów na burmistrza nie zapewnia rywalizacji, w każdym okręgu, o mandat radnego.

Naszą rzeczą jest
Ojczyzna
Na próbę życia wystawia nas
Historii sędzia

Dzień powszedni
Przyjdzie potomnym sprawę zdać
Powiemy – myśmy nie zawiedli
                                Jonasz Kofta

■ Najważniejszym problemem wyborczym jest możliwość wyboru spośród solidnych kandydatów
   Mieszkańcy gminy tworzą z mocy prawa wspólnotę samorządową i podejmują rozstrzygnięcia w głosowaniu powszechnym (poprzez wybory i referendum) lub za pośrednictwem organów gminy. W kwietniu 2024 mieszkańcy wszystkich 2477 polskich gmin będą wybierać osoby piastujące funkcje w organach gminy. Konstantynowianie wybiorą burmistrza i radę miejską w składzie 15 osób.
   Pamiętajmy, że kandydat na burmistrza Konstantynowa Łódzkiego musi obsadzić osiem okręgów kandydatami na radnych, ale to – nawet w przypadku startu kilku kandydatów na burmistrza – nie zapewni, w każdym okręgu, rywalizacji o mandat radnego.
   Czy, w każdym okręgu, będziemy mieli kilku czy może tylko jednego kandydata? Zapewne nie będzie aż tak źle. I tu pojawia się inny problem: Potrzebna jest możliwość wyboru spośród solidnych kandydatów. Kandydatów, którzy po uzyskaniu mandatu nie zapominają o swoich wyborcach, zachowują barwy organizacyjne, a tym bardziej poglądy. Czas już brać rozwiązanie tego problemu w swoje ręce i szukać dobrych kandydatów, zachęcać ich do startu.
   Naszą rzeczą jest Ojczyzna. Ojczyzną jest nie tylko Polska. Mamy swoje małe Ojczyzny. Są nimi gminy. Naszą rzeczą jest brać w swoje ręce sprawy Polski i sprawy każdej gminy.
Bernard Cichosz