2019-03-05
„Petromobilność" zastępuje elektromobilność

„Petromobilność" zastępuje elektromobilność

Konstantynowianie stawiają na tramwaj

Tramwaj zastąpiony autobusem
Pozwalam sobie przekazać kilka spostrzeżeń.
Po pierwsze argumenty za utrzymaniem komunikacji tramwajowej:
1. Czas dojazdu
Brak buspasa powoduje, że z jednej strony pasażerowie będą narażeni na korki występujące w godzinach szczytu w Konstantynowie i w Łodzi na Konstantynowskiej przed Krzemieniecką oraz na dalszym odcinku Krzemienieckiej.
Z drugiej strony autobus będzie blokował i tak już trudny przejazd innych pojazdów na ulicy Łódzkiej w Konstantynowie i Konstantynowskiej w Łodzi, co oczywiście ma wpływ nie tylko na pasażerów komunikacji miejskiej.
2. Promowaną przez rząd elektromobilność w Konstantynowie zamieniamy na „petromobilność"
Wpływ na pogorszenie jakości powietrza w mieście będą mieć nie tylko spaliny z samych autobusów (myślę, że nie mamy szans na wysłanie na naszą trasę przez MPK autobusów elektrycznych), ale również (prawdopodobnie w większym stopniu) większe zużycie paliwa przez wszystkie inne pojazdy poruszające się na trasie (przez konieczność znacznie częstszego hamowania i ruszania z powodu włączania się do ruchu autobusów na przystankach).
3. Pomimo, że Dworzec Kaliski jest dosyć dobrze skomunikowany z innymi dzielnicami Łodzi, to jednak, z Konstantynowa do Centrum Łodzi nie dojedziemy już bezpośrednio. Skomplikuje się dojazd m. in. do Manufaktury i na Piotrkowską. Z pewnością wielu mieszkańców wybierało zakłady pracy lub szkoły z uwzględnieniem łatwego dojazdu tramwajem 43. Ci Konstantynowianie, którzy dojeżdżają do Dworca Kaliskiego lub w jego okolice korzystają zapewne z autobusów PKS.
4. Znika jeden z symboli naszego miasta, który towarzyszy mu od ponad wieku! Mam wrażenie, że w ostatnich latach dochodzi do zwijania Konstantynowa. Likwidacja tramwaju po ponad stu latach jest kolejnym wydarzeniem, po likwidacji liceum, na to wskazującym. Najgorsze jest to, że w obu przypadkach nie dochodzi do likwidacji przestarzałych technologii lub niepotrzebnych zakładów. Chodzi i likwidację bezemisyjnego środka transportu, i szkoły, która powinna ułatwiać młodzieży start do dalszej edukacji. Dzieje się to w czasie wzrostu gospodarczego i prawdopodobnie najlepszej kondycji finansowej kraju w jego dziejach!
5. Czy znany jest koszt likwidacji linii tramwajowej, demontażu torowiska, słupów, trakcji i pozostałych urządzeń? Ostatnio przejeżdżając przez okolice Ozorkowa widziałem jak straszy zdewastowana i pozostawiona tamtejsza linia tramwajowa: fatalna wizytówka miasta.
I po drugie kilka pomysłów na zdobycie środków na cel remontu linii:
1. Utworzenie funduszu remontowego, na który środki mogą wpłacać osoby fizyczne i przedsiębiorstwa
2. Utworzenie organizacji pożytku publicznego celem odliczania na ten cel 1% z podatków (w obecnym roku ew. porozumienie, z już istniejącą organizacją)
3. Wstrzymanie na rok lub dwa budżetu obywatelskiego (po ew. konsultacjach społecznych lub referendum w tej sprawie) - jako, że temat dotyczy znacznie większej liczby mieszkańców niż jest beneficjentów realizacji poszczególnych zadań z budżetu obywatelskiego
4. Poszukiwanie innych, zewnętrznych źródeł finansowania (fundusze środowiskowe, regionalne, europejskie)
 

Juliusz Kamerys

 

<Tytuły i pogrubienie pochodzą od redakcji>
Redakcja prosi czytelników o zaprezentowanie ewentualnych uwag do powyższych spostrzeżeń i propozycji.